Każda osoba pracująca w Niemczech musi być ubezpieczona – ubezpieczenia zdrowotne to temat rzeka i w zależności, kto musi być ubezpieczony i w jakiej kasie chorych dokładniej opisujemy ta tematykę na naszym Facebooku, na który serdecznie Cię zapraszamy.
Są sytuacje, gdzie nie masz prawa do wejścia w niemiecki system opieki zdrowotnej i co wtedy? Wiele osób przebywających w Niemczech ma ten problem, ale ma ubezpieczenie w starym dobrym polskim NFZ, bądź ma taką możliwość.
„Stary i dobry” traktujemy z przymróżeniem oka, ale okazuje się, że kiedy mieszkasz w Niemczech, może on okazać się dużo lepszy niż kiedy mieszkałeś w Polsce. Jak to ugryźć?
Zacznijmy od EKUZ
Z całą pewnością słyszałeś o karcie EKUZ, czyli Europejskiej Karcie Ubezpieczenia Zdrowotnego – pamiętaj jednak, że to tylko doraźna pomoc, kiedy podczas pobytu w krajach UE i EFTA konieczne będzie niezbędne i nieplanowane leczenie. Leczenie to odbywa się w ramach publicznego systemu zdrowotnego państwa na którego terenie przebywasz i na tych samych zasadach, na jakich korzystają z niego obywatele danego państwa (możesz się śmiać lub płakać, ale w niektórych krajach UE system opieki zdrowotnej wygląda jeszcze gorzej niż w Polsce).
Kiedy EKUZ nie zapłaci?
⛔ kosztów akcji ratunkowych w krajach UE/EFTA. Dlatego jeśli np. uprawiasz sporty wiążące się z takim ryzykiem – koniecznie sprawdź przed wyjazdem do danego kraju zasady udzielania pomocy na kartę EKUZ oraz rozważ dodatkowe ubezpieczenie,
⛔ kosztów powrotu do kraju w związku z nagłym zachorowaniem (jedyny wyjątek może stanowić przesłanka ekonomiczna, gdy dalsze koszty leczenia na kartę EKUZ w kraju pobytu są wyższe niż koszty transportu).
Jak więc widzisz, jeśli planujesz życie w Niemczech, nie wystarczy Ci karta EKUZ. Nie możesz też kupować ciągle ubezpieczeń turystycznych, ponieważ tracą one moc, kiedy „interesy Twojego życia prywatnego prywatnego” przenoszą się do innego kraju. Bardzo ciężko określić gdzie dokładnie jest ta magiczna granica, ale nie chodzi o to, żeby kłócić się z prywatnym ubezpieczycielem, czy zapłaci 25 000 Euro za Twoją operację wyrostka, czy nie – z góry raczej będziesz na przegranej pozycji.
W takiej sytuacji z pomocą przychodzi formularz S1 – więcej informacji na jego temat znajdziesz na stronie NFZ.
Ale tak w skrócie – możesz załatwić sobie możliwość leczenia się w Niemczech, za które zapłaci polski NFZ. Będziesz mógł korzystać z leczenia planowanego. Lekarze nie będą oceniali, czy leczenie może poczekać do Twojego powrotu do Polski, tak jak w przypadku karty EKUZ. Z leczenia jednak możesz korzystać na zasadach obowiązujących w danym kraju, czyli może się to wiązać z koniecznością dopłacenia do niektórych świadczeń zdrowotnych.